… czyli już po wyborach i można sięgnąć głębiej do kieszeni Polaków. Ale komu można jeszcze coś zabrać skoro spora część społeczeństwa ledwie wiąże koniec z końcem?
– Nałogowym palaczom?
– A jak się wreszcie zbiorą w sobie i rzucą palenie na zawsze? Może lepiej ich nie drażnić?
– To może kierowcom? Przecież Polska ma najtańsze paliwo w Unii Europejskiej (jeśli nie porównamy cen z realnymi zarobkami o czym zapominają wszelkiej maści „eksperci”)
– A jak przesiądą się na rower lub polubią wycieczki piesze? To spore ryzyko.
– To może uderzymy w tych bardziej oszczędnych… tych którzy mają czelność posiadać jakieś wolne środki pieniężne na różnorakich kontach oszczędnościowych i innych lokatach? Spora część z nich „okrada” przecież Państwo Polskie korzystając z… tfu… „lokat bezbelkowych”.
– Tak to świetny pomysł, ukrócimy ten proceder pod hasłem „równy podatek dla wszystkich”.
I okazuje się, że Ministerstwo Finansów w końcu „położy łapę” na „nieobelkowanych” oszczędnościach Polaków i zrobi to już w przyszłym roku.
Na stronie MF pojawiła się „Ustawa o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją ustawy budżetowej”. „Ustawa… ustawą… ustawę”, jak to pięknie wygląda nieprawdaż? :).
Więcej szczegółów znajdziecie pod tym linkiem, zainteresujcie się Artykułem 11.
http://mf.gov.pl/_files_/dep_fs/okolobudzetowa_2012_3_11_2011.pdf
Oczywiście zmiana dotyczy zaokrąglania kwoty należnego podatku do pełnych groszy w górę, ale o tym wiedzą już chyba wszyscy zainteresowani.
Według Artykułu 32 prezentowana ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2012 roku, ale akurat nie interesujący nas Artykuł 11. Ten ma wejść w życie po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia. Kiedy dokładnie – tego chyba nawet w Ministerstwie Finansów nie wiedzą.
Polecam też przeczytanie Uzasadnienia (strony 21,22 i 23) – ktoś mylnie umieścił tam słowa takie jak np. sprawiedliwość, dowiemy się też że tzw. „optymalizacja podatkowa” jest be. Szkoda, że nie wspomniano o „tymczasowości” podatku Belki.
Zachęcam do lektury.