Prezydent oczywiście podpisał to co miał podpisać i 30 grudnia 2011 ustawa „o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją ustawy budżetowej” została ogłoszona w Dzienniku Ustaw (nr 291 poz. 1707).
To oznacza, że granicznym terminem istnienia lokat bezbelkowych jest 29 marca 2012 roku. Po tej dacie wszyscy „bezbelkowi oszuści” zapłacą Państwu daninę od dotychczas nieopodatkowanych odsetek.
Dzięki tej zmianie budżet Państwa „wzbogaci się” o około 380 milionów złotych dodatkowej kasy do zmarnowania 🙂
Ustawodawca nie przewidział jednak sytuacji w której banki zaoferują swoim klientom lokaty z odsetkami płatnymi z góry przed końcem marca 2012. I tak banki-klony (czyli Getin Online oraz Open Finance) mają taką ofertę dla lokat 5, 6 i 12 miesięcznych.
Ci najbardziej uparci „bezbelkowi oszuści” mogą w ten sposób w obecnym roku zasilić budżet kwotą dokładnie ZERO złotych podatku :). Czy znajdzie się wielu takich? Czas pokaże, jednak zakładane 380 mln złotych może się nagle zamienić w 100 mln, a taka kwota nie wystarczy naszemu Rządowi nawet na przysłowiowe waciki.
A co później? Czy banki pogodzą się ze znacznym odpływem gotówki czy też wymyślą coś nowego, żeby zachęcić klientów do pozostawienia depozytów?
Już teraz zaczyna pojawiać się pomysł nagród (oczywiście pieniężnych) za zdeponowanie pieniędzy na lokatach. Nietrudno sobie wyobrazić lokaty oprocentowane na 0% z nagrodą pieniężną o wartości odpowiadającej np. 7% depozytu. W końcu każdorazowa wygrana w wysokości nieprzekraczającej 760 zł nie jest opodatkowana, a te powyżej 760 zł podlegają 10% podatkowi dochodowemu.
Nie trzeba kończyć matematyki, by wiedzieć że 10% to mniej niż 19% (belka) ;).
Jeśli jakiś bank chciałby wprowadzić takie plany w życie, to służę pomocą (chociaż nie jestem tani…oj nie ;))
